niedzielunia :)

Ostatnimi czasy chodzę taki przygnębiony. Tomek coś marudzi, że jego rodzicom nie podoba się nasza znajomość, to takie dołujące. Na szczęście sens potrafię jeszcze odnaleźć we wnętrzu mojej szafy i w nowym centrum handlowym, które otworzyli niedaleko :D

Ah, nie uwierzycie co się ostatnio stało ! Kiedy przygotowywałem ubranie do pracy, zasnąłem w szafie. Przeżyłem tam najcudowniejszą noc w moim życiu, śniłem piękne sny o tym, że jestem bogaty i mogę kupować wszystkie ciuszki, mam swój własny SH. Coś pięknego, naprawdę ! Ale nie myślcie sobie, bo w gruncie rzeczy to wcale nie jestem bogaty. Dlatego dziś zamieszczam coś na sprzedaż.